Nie jesteś zalogowany

Posty z kategorii: "jak poprzednio"


Czy na tripie widzisz boga? (10 lipca 2008)

2010-04-23 06:04:01

prayers%2bfor%2ba%2bnoonday%2bchurch[1].

 

Nie? No a zobaczcie, bohater dzisiejszego posta jak najbardziej. Dowodzi to tezy, którą już formułowałem post wcześniej - a mianowicie tego, że poza Hindusami od ganeszów z łbem słonia i jakichś niebiańskich lasek z tysiącem rąk ("fancy some nice handjob?"), katole to najwięksi psychodelicy spośród współczesnych sekt religijnych. Otóż sprawa przedstawia się tak, że urodzony na Brooklynie ojciec Pat Berkery, widząc wszechobecne w jego czasach poróbstwo i zainteresowanie LSD postanowił zrozumieć tłuszczę, której z woli Pana miał apostołować. Zaczął więc postępować zgodnie ze słowami Leary'ego: Like every great religion of the past we seek to find the divinity within and to express this revelation in a life of glorification and the worship of God. These ancient goals we define in the metaphor of the present — turn on, tune in, drop out, stosując jednocześnie takie same metody. Czyli mamy do czynienia z krystalicznie czystym przykładem tzw. Xian psych (x robi tu za christ, ergo zapamiętujemy termin christian psych)
Co jednak fajnego jest w religijnym freaku po kwasie? No zupełnie nic, muzycznie ojczulek jest porażką - zrazu widać, że to co robi, robi dla lasek i hajsu. Należy przyznać, że troszkę go ratuje kapelka SPUR, która w tle przygrywa mu na organkach, albo czesze jakieś oldskulowe psycho-garażowe riffy, albo pitoli ocierając się o country na modłę co gorszych numerów Johnny'ego Casha. Lirycznie też jest grubo:
cup brimming, eyes swimming, ruby red wine; gold encircles, gold in vision, Christ is remembered. Jak widać na tripie Berkery jedzie nie do jakiegoś Ciechocinka, tylko prosto w kosmos.
Mimo, że delikatny lans na Morrisona mało Berkery'emu pomaga, bo i barwa nie ta i natchnienie jednak zlewiałe, to przeca nie o to chodzi. Chodzi o to, że tak jak my mamy żywe trupy, jak średnio rozgarniety Dziwisz, Flaszka-Głódź, albo ten dżentelmen z uszami, co to pieprzą bez sensu i nieciekawie, to jak widać w USA pieprzyć bez sensu można w zgoła innym stylu. Kobieta z brodą, ale grubego kalibru. Indżoj 

LINK: Father Pat Berkery - 1969 - Prayers for a Noonday Church



« wróć czytaj dalej »