Sztuka konferansjerki albo Za co kochamy Kodyma
2010-10-01 12:51:26
komedya w jednym akcie
OSOBY:
Kodym
publika
Klub muzyczny gdzieś w Polsce. Widownia wypełniona niemodnie ubraną i prowadzącą niezdrowy tryb życia publiką po trzydziestce, nieco zniecierpliwioną po dwóch supportach. Kodym pojawia się na scenie, stroi gitarę i podchodzi do mikrofonu.
KODYM: Już?
PUBLIKA: Już!
KODYM: Chuja w dupę włóż.
Skomentuj