Nie jesteś zalogowany

 border community

2010-06-14 20:03:01

chyba żadne ze słów nie jest w stanie opisać świetności przegenialnej (mojej ulubionej) wytwórni, jaką jest border community. jak już pewnie niektórzy się orientują, jest to dziecko jamesa holdena, a jeżeli znacie sety jamesa, możecie mieć wyobrażenie, jaką muzykę wydaje border. mówiąć krotko, genialną!

nie jestem w stanie wybrać ulubionej epki. ba, nie umiem wybrać ulubionych pięciu! bo jak tu typować, kiedy mamy masakryczne wydawnictwa nathana fake'a (między innymi outhouse, kosmiczny zarówno oryginał, jak i remixy), doskonałe utwory pettera (kocham 'dica drive' i 'all together'), świetności od avus (między innymi 'real' i 'furry hat'), przegenialne 'difference it makes' od the mfa,  'i need medicine' fairmonta, bardzobardzo klimatyczne 'do you need help' od dextro i mistrzowskie pojedyncze epki od extrawelt i misstress barbary. wybór jest naprawdę trudny. należy dodać, że wydawali tam także lazy fat people, luke abbott, ricardo tobar, no i oczywiście sam mistrz, holden, udowadniając swój geniusz w 'break in the clouds' , '10101' i obłędnym remixie 'the sky was pink'. 

uwierzcie mi, moje słowa to nic, w porównaniu do doznań, jakie mogą towarzyszyć wam w słuchaniu muzyki z border. nie mogę się już doczekać nowego wydawnictwa, jakim będzie 'poppy' od avus, a ma się ukazać 19 czerwca (sprawdźcie koniecznie!)

utwór godny polecenia pochodzi z pierwszej borderowej epki, życzę wam tych samych emocji.

JAMES HOLDEN - A BREAK IN THE CLOUDS

Nie dodano tagów



Skomentuj

Komentarze: 0

Nie dodano komentarzy.