Off Festival 2010 [ex-ante]
2010-08-02 22:16:29
Zanim - jak zdrowa większość - zacznę się szykować, pierwsza część relacji z tegorocznej edycji Off Festivalu. Wersja ex-ante, czyli narzekania gnuśniejącego mieszczucha, uszczypliwe uwagi i humorystyczne wizje.
I inne:
- koszulki do kupienia: Dinosaur Jr., The Fall, Lali Puna, No Age, The Tallest Man On Earth, Toro Y Moi;
- autografy do zdobycia: The Flaming Lips, Indigo Tree, Lenny Valentino, Niwea, Something Like Elvis, Toro Y Moi.
A teraz, relcja. Wersja ex-ante.
Dzień Pierwszy (6.08) / Dzień Pierwszy (6.08) / Dzień Pierwszy (6.08)
TAK BĘDZIE
Toro Y Moi (USA), 17.50 - 18.40, Scena Trójka Offensywa
Trójkowy namiot był nie tyle szczelnie wypełniony, co niemiłosiernie napakowany! Chaz urzekł poczuciem humoru (ironiczne "Shut the fuck up!", którym próbował uciszyć rozentuzjazmowaną publiczność) i wyczuciem lokalnego kontekstu - ficzuring Borysa Dejnarowicza w cudownym "Talamak". Miałem łzy w oczach, a moja dziewczyna była przez resztę wieczoru dziwnie milcząca. Nawet żenujący wybryk z początku koncertu - dwóch nagich kolesi wtargnęło na scenę i próbowało "przytulić" Bundicka -
nie mógł zburzyć uroczystej atmosfery.
Something Like Elvis (PL), 18.50 - 19.40
Swoje 15-minut obecności na tym koncercie dedykuję Kamilowi Bałukowi. Sorry ziom, ale musiałem lecieć, łapać miejsce przy barierce na The Horrors!
Lenny Valentino (PL), 21.40 - 22.40, Scena mBank
Wizja podstarzałych kolesi odgrywających neurozy dzieciństwa wydawała mi się nieco niepokojąca. Było OK. Szkoda tylko, że połowę 'czasu antenowego' muzycy poświęcli na podpisywanie płyt namolnym fanom (wyraźnie speszony Rojek powtarzający "Jeszcze tylko jeden...") i humorystyczne angedotki (czy to Vh1 Storytellers?).
NIE WYBIERAM SIĘ
Kim Nowak (PL), 16.10 - 16.50, Scena mBank
Prawdziwie "męskie granie", które można sobie zupełnie darować. Przy okazji, drugie 20 sekund tego promo-koszmaru 'jakby' za mną chodzi.
Voo Voo gra "Snopowiązałkę" (PL), 17.50 - 18.40, Scena mBank
"Widziałem u ojca na półce z winylami".
A Place To Bury Strangers (USA), 0.00 - 1.10, Scena Trójka Offensywa
Za pierwszym razem mi się podobało, za drugim tak sobie. Boję się, że po kolejnym spotkaniu mógłbym się do nich "odwrócić tyłem".
ODPUSZCZAM
Art Brut (UK), 20.40 - 21.30, Scena Leśna
Black Heart Procession (USA), 19.40 - 20.30, Scena Trójka Offensywa
Tindersticks (UK), 0.00 - 1.10, Scena mBank
BĘDĘ ŻAŁOWAŁ
The Fall (UK), 22.50 - 23.50, Scena Leśna
Ale bardzo chciałbym się pomylić.
Newest Zealand (PL), 15.00 - 15.30, Scena Trójka Offensywa
Na bank zaśpię. Albo mecz się nam przedłuży.
Zu (ITA), 22.30 - 23.30, Scena Eksperymentalna
Będę się męczył na The Fall.
Dzień Drugi (7.08) // Dzień Drugi (7.08) // Dzień Drugi (7.08)
WARTO!
A Hawk And A Hacksaw (USA), 21.40 - 22.40, Scena Trójka Offensywa
Beirut (ale perkusisty Neutral Milk Hotel) dla dorosłych.
Dinosaur Jr. (USA), 0.00 - 1.10, Scena mBank
Lali Puna (DE), 1.20 - 2.20, Scena Leśna
Leniwe disco dla zmęczonych. Jako kołysanka przed snem.
WORST CASE SCENARIO
Muchy (PL), 17.50 - 18.40, Scena mBank
Pustki pod sceną będą przerażające ale w pełni zrozumiałe - na jesieni Muchy będą zo zobaczenia w zestawie z HappySad i inną Comą.
Tunng (UK), 20.40 - 21.30, Scena Leśna
Obezwładniająca nuda, który przyciągnie ciekawskich ichniej interpretacji klasyków Bloc Party.
William Basinski (USA), 2.50 - 3.50, Scena Eksperymentalna
Na wpół żywy lub po krótkiej drzemce stawię się w gronie nielicznych die-hardów by narzekać na pana sprawdzającego pocztę lub układającego pasjansa.
DOBRE I POLSKIE
Apteka gra "Mendę" (PL), 18.50 - 19.30, Scena Leśna
Mitch And Mitch With Their Incredible Combo (NFZ), 17.00 - 17.40, Scena Leśna
Pink Freud (PL), 17.50 - 18.40, Scena Trójka Offensywa
Dzień Trzeci (8.08) /// Dzień Trzeci (8.08) /// Dzień Trzeci (8.08)
BĘDZIE SIĘ DZIAŁO!
No Age (USA), 20.40 - 21.30, Scena Leśna
Obawiam się koncertowej przykrej powtórki z Japandroids, ale będę.
The Tallest Man On Earth (SWE), 17.00 - 17.40, Scena Eksperymentalna
Poziom fanowstwa publiczności będzie niebezpiecznie wysoki.
The Flaming Lips (USA), 0.00 - 1.10, Scena mBank
Roskilde Festival 2007, zbiory prywatne.
POWINNO BYĆ FAJNIE
Dum Dum Girls (USA), 19.40 - 20.30, Scena Trójka Offensywa
Fałszywy Jerzy Kiler nabojami dum dum załatwiał bosów zachodniego podziemia. Czy Amerykanki dysponują podobną amunicją?
Tune-Yards (USA), 22.30 - 23.30, Scena Eksperymentalna
Fanem postrzelonej Merrill jest sam Mark Richardson.
The Very Best (MW/UK), 21.40 - 22.40, Scena Trójka Offensywa
Nomen est omen - w imieniu objawia się charakter.
PEWNIE NIE BĘDĘ MIAŁ Z KIM
Niwea (PL), 18.50 - 19.30, Scena Eksperymentalna
Happy Pills (PL), 16.10 - 16.50, Scena Trójka Offensywa
Shining (NO), 1.20 - 2.20, Scena Eksperymentalna
Ciąg Dalszy Nastąpi...
Skomentuj