Nie jesteś zalogowany

 Top 25 kawałków Fleetwood Mac 1975-1987

2011-08-14 12:03:12

Zamykając (przynajmniej na razie) temat Fleetwood Mac z lat 1975-1987, w ramach appendixu do dwóch części felietonu zapraszam na top 25 moich ulubionych kawałków formacji z tego okresu - z linkami i hasłowymi mini-komencikami. Coś dla tych, których zaintrygowało zjawisko, a nie chce im się przekopywać przez całe longplaye. Aha, podobnie jak w reckach płyt unosi się tu nade mną czasem widmo challopów - to miejscami mało kanoniczne zestawienie. Cóż, "jesteśmy subiektywni".

* * *

25 Silver Springs
Nagranie, które nie zmieściło się na Rumours, kończąc jako b-strona "Go Your Own Way", to typowo tęskny lament Nicks w gustownej country-balladowej osnowie. Trochę pasmo "biesiada kalifornijska".

24 Rhiannon
Numer grali Lindsey i Stevie live zanim dołączyli do The Mac, ale paradoksalnie jego podstawa mogłaby zostać wyjamowana na próbie poprzedniego wcielenia grupy. Nicks w tekście nieświadomie nawiązuje do mitu o "walijskiej czarownicy" (motyw zapośredniczony z książki Triad niejakiej Mary Leader), co zresztą wpłynęło jej na sceniczny image (starała się upodobnić wizualnie do opiewanej bohaterki).

23 Angel
Już po opublikowaniu "Rhiannon" Stevie dowiedziała się, że był taki mit i w "Angel" kontynuowała wątek, także muzycznie.

22
You Make Loving Fun
Christine o romansie z oświetleniowcem (!) u schyłku małżeństwa z Johnem.

21
Sisters of the Moon
Starannie budowanie momentum (zamarkowane, falstartowe wejście perkusji) prowadzi tu jednak do intensywnej chórkowo-gitarowej skargi.

20
Go Your Own Way
Klasyczna muzyka drogi (ach ten drive "do przodu"), a w tle Lindsey rozstaje się ze Stevie. Czy już mówiłem jacy oni byli pojebani?

19
Brown Eyes
Fusionowe skłonności Christine urodziły ten przyczajony spacer donikąd, ozdobiony przez Lindseya aranżacyjnymi błyskotkami.

18
Landslide
Nicks opowiada ojcu o strachu przed przemijaniem, Buckingham popisuje się zdublowanym fingerpickingiem. Wyobrażam sobie ich we dwoje na barowych stołkach, w jakimś saloonie na południu Stanów, a na koniec wykonu wszyscy zebrani płaczą (finałowa scena odcinka tandetnego serialu).

17
Storms
Ciąg dalszy zwierzeń Stevie, tym razem po rozpadzie związku z Mickiem. Autoterapeutyczne godzenie się z losem.

16
Love In Store
Piosenka wiedziona trzema słodkimi głosikami, zwracam też uwagę na konstant-bit Micka przez cały numer :)

15
Walk a Thin Line
Buckingham był wariatem: dążył do naśladowania ornamentyki wokalnej Briana Wilsona i jednocześnie pociągał go nowofalowy w wyrazie, lo-fi-'owy i toporny bit. Na przecięciu tych jakości powstało coś bezprecedensowego.

14
Big Love
Jeśli myśleliście, że te stęki na finał robiła Stevie, to rozczaruję was, zboczeńcy - to nadal Lindsey, tylko że przetworzony. Tak, trochę antycypacja Dreierowego Silent Shout pod tym względem (z odwrotną zależnością).

13
Hold Me
Smaczek dla wszystkich fanek Dennisa Wilsona (są tu takie? bo na przykład moja dziewczyna się w nim skrycie podkochuje) - Christine miała z nim wtedy miłosną przygodę i właśnie dla niego to napisała. Lindsey zmienił jej trochę ułożenie refrenu w takcie. Aha, wspominałem już o plagiacie Metalliki?

12
Family Man
Na papierze poszczególne pierwiastki brzmieniowe nie powinny się w ogóle kleić, a to flamencowe solo to już w ogóle z dupy. Niby groch z kapustą i nielogiczny amalgamat? No więc... Ladies and gentlemen, mister Lindsey Buckingham.

11
Warm Ways
Dostojny, arystokratyczny vibe Christine na posłaniu z wykwintnych backing vocals. Kiedy ludzie zarzucają FM, że "things were a little too PERFECT [hehe - przypisek mój]", to mają na myśli właśnie takie szmaragdziki.

10 Seven Wonders
Malkontentom narzekającym na kiepską formę songwriterską Stevie na Tango polecam przypomnieć sobie przewodni riff tutaj. I chorus też. Jakieś pytania jeszcze?

09 Gypsy
Ciekawe, jak w trzecim i czwartym takcie przełamuje się ten opadająco-wznoszący riff, a Stevie powoli rozwija skrzydła wokalnie. Pierwsze zdanie też zabawne ("Velvet Underground", wtf).

08 Mystified
McVie była na szczycie swojej gry przy Tango i serwowała rządziciela za rządzicielem, ale to jak Buckingham dopełniał instrumentacyjnie jej szkice egzotycznymi przyprawami wprost onieśmiela. Chemia między TYMI DWOJGIEM szczególnie udziela się trackom z rzeczonej płyty.

07 Everywhere
Niespodziewany floor-filler i samograj indie-imprez z popowym zacięciem (pozdro Mikey), który wiernie relacjonuje wczesny, oszałamiający etap uczuciowego zauroczenia. I znowu Christine! That woman!

06
You and I, Part II
No nie wiem, czuliście się kiedyś dobrze po przebudzeniu? Za oknem słoneczko, dzień wolny od pracy i totalnie pozytywna energia. Takie wibracje generuje warstwa muzyczna, chociaż słowa opowiadają o czymś innym - o beztroskich miłostkach bez myślenia o jutrze. Btw część pierwsza była b-side'em "Big Love".

05 Isn't It Midnight
Padła gdzieś teza, że ten zaskakujący rocker z Tango to trzy grosze Christine w kwestii równolegle dorastającego US indie i alternative. Rzeczywiście, groove'owo mogłoby to być środkowe R.E.M., z tym że produkcyjnie zahaczamy tu o studyjno-stadionowy pop solowego Collinsa (ręki Padghama), a ponadto, przy całym szacunku dla R.E.M., nie pamiętam tak wybitnego kompozycyjnie agresora w ich disco.

04 Little Lies
Obczajcie jak Lindsey archetypicznie rozparcelował w panoramie trzy głosy w chorusie: najpierw w środku Christine z niewielką pomocą Stevie ("tell me lieees, tell me sweet little lies"), potem z lewej dochodzi Stevie ("tell me lieees") i z prawej wjeżdża Lindsey ("tell me, tell me lies!"). Normalnie "Panie Janie" popu ("Paperback Writer" chciałby być tak dobry). Absolut.

03 Only Over You
Ten zapomniany album track na podium? Well, "People think I'm crazy / But they don't know". Komentarz z YT: "christine sounds like heaven in this one". A zatem "niech wasze uszy same zadecydują".

02 Dreams
Najlepszy przykład potęgi producenckich tricków Lindseya. Bez nich w demo Stevie właściwie nie dzieje się nic. Dzięki nim obcujemy z "klasyką rokendrola". Wszystko już powiedziano.

01 Sara
Interpretacji hermetycznego tekstu było wiele - że o usuniętej ciąży z Donem Henleyem, że o Sarze Recor, która podobnie jak Nicks kręciła wtedy z Mickiem... Ostatecznie jednak "nikt nie wie o co chodzi" i niech tak zostanie, bo "Sara", o której więcej pisałem w recce Tusk, to jeden z nielicznych wpisów w katalogu muzyki popularnej, które zasługują na miano "świętych". PS: w przeciwieństwie do die-hardów i samej Stevie wcale nie uważam, iż skrócona singlowa wersja (zamieszczona na kompaktowej wersji płyty) to profanacja i wyraźnie odstaje od długiej wersji z winyla - imho to własnie świetny edit, gdzie udało się zachować esencję utworu. Zresztą Stevie najchętniej widziałaby go jako strumień świadomości z kolejnymi zwrotkami, trwający kilkanaście minut. Na szczęście Lindsey do tego nie dopuścił.

Nie dodano tagów



Skomentuj

Komentarze: 7

kubaambrozewski 12 98   14/08/11, 16:11  
30 Angel
29 Wish You Were Here
28 Only Over You
27 Blue Letter
26 Walk A Thin Line
25 Landslide
24 Love In Store
23 Never Forget
22 Big Love
21 Over & Over
20 Seven Wonders
19 Second Hand News
18 Think About Me
17 Say You Love Me
16 Monday Morning
15 The Ledge
14 Rhiannon
13 Little Lies
12 Silver Springs
11 What Makes You Think You're The One
10 Sugar Daddy
09 Go Your Own Way
08 Gypsy
07 You & I, Part II
06 Hold Me
05 Tusk
04 Dreams
03 Everywhere
02 You Make Loving Fun
01 Sara

Szczypta komentarza:
- numery jeden, dwa i trzy to ZDECYDOWANIE trzy moje ukochane piosenki FM, dalsza kolejność prawdopodobnie zależy od nastroju
- zawsze myślałem, że moją ulubioną autorką Mac jest Christine, a tu o dziwo wyprzedziła ją Stevie (z którą, jako postacią, sympatyzuję chyba najmniej, choć też ją uwielbiam)
- niemniej jednak widać na liście zamiłowanie do kowbojskich mid-tempo, straightforward, radosnych blues-rockerów śpiewanych jej melancholijną barwą (nurt "Sugar Daddy", "You Make Loving Fun", "Hold Me" itd.)
- pokuszę się też o wytypowanie najgorszej piosenki z płyt FM z tego okresu, moja nominacja wędruje oczywiście do "Oh Diane"
kubaambrozewski 12 98   14/08/11, 16:13  
PS. No i kwestia "You & I, Part II" - jak dla mnie genialny zagubiony track z "High Land, Hard Rain" Aztec Camera, ale Borys na pewno zawetuje, że to inny poziom, więc z góry zaznaczam, że dla mnie ten sam :)
pawel_sajewicz 74 36   14/08/11, 19:34  
To i ja się podzielę:

15 Think About Me
14 Brown Eyes
13 You Make Lovin Fun
12 Go Your Own Way
11 What Makes You Think You're The One
09 Hold Me // Gypsy
08 Big Love
06 Sara // Tusk
05 Over And Over
04 Family Man
03 Secondhand News
02 Everywhere
01 Dreams

Raczej słabo znam "Mirage", a s/t traktuję - w zestawieniu z pozostałymi czterema albumami - zaledwie jako "solidny chleb razowy". "Warm Ways" załapałoby się na 16 miejscu.
kuba_radkowski 4 52   15/08/11, 13:15  
1. Storms
2. Sara
3. Go Your Own Way
4. Mystified
5. You Make Loving Fun
6. Everywhere
7. Welcome To the Room...Sara
8. Songbird
9. Hold Me
10. Seven Wonders
11. Crystal
12. Silver Spring
13. Over and Over
14. Dreams
15. Book of Love
16. Sisters of the Moon
17. Isn't It Midnight
18. Rhiannon
19. Big Love
20. Don't stop
21. Angel
22. Wish You Were Here
23. When I See You Again
24. Gypsy
25. You and I, pt. 2

- bardzo równa ta 25, ostatnie 5 mogłoby sie znaleźć równie dobrze w 10

- aż 8 z Tango In The Night

- jak będzie wiecej list to zrobimy top 25 Musicspotu :)
clifford_wednesday 4 15   15/08/11, 14:00  
Heh, ciekawe, że jeszcze nikt nie wymienił dwóch z moich 5 ulubionych kawałków (w tym tego z nr 1).

30. Welcome To The Room...Sara
29. Gold Dust Woman
28. Landslide
27. Second Hand News
26. Monday Morning
25. Wish You Were Here
24. Songbird
23. Isn't It Midnight
22. You And I, Part II
21. Tango in the Night
20. Caroline
19. Big Love
18. Dreams
17. Book Of Love
16. I'm So Afraid
15. Oh Daddy
14. Seven Wonders
13. Little Lies
12. Storms
11. Gypsy
10. Straight Back
9. Everywhere
8. You Make Loving Fun
7. Go Your Own Way
6. Sara
5. Rhiannon
4. Beautiful Child
3. Crystal
2. Sisters of the Moon
1. The Chain

Jeszcze słowo komentarza: jestem trochę zielony w temacie Fleetwood Mac, w tym sensie, że w momencie poznawania płyt nie miałem praktycznie żadnego zaplecza wiedzy o tym zespole i nie wiedziałem jak te ich albumy są hierarchizowane. Zresztą pierwszy raz przesłuchałem jakąkolwiek ich płytę w całości może z rok czy półtora roku temu, a jeszcze w maju popisywałem się ignorancją dopytując: "hmmm, Stevie Nicks? a właściwie jaki to zespół?" (Borys jest świadkiem). W związku z tym mój odbiór jest czysty, naturalny, nieskażony żadnymi interpretacjami, a zatem najlepszy i jedyny słuszny

Jeśli chodzi o całościową ocenę poszczególnych albumów, to cała piątka wydaje mi się niesamowicie równa, a oceny (jak i powyższy ranking) to wypadkowa aktualnego nastroju. Nie mogę się z pewnością zgodzić jakoby s/t jakoś znacząco odbiegało poziomem od pozostałej czwórki.

s/t - 8.3
Rumours - 9.2
Tusk - 8.6
Mirage - 8.5
Tango - 9.4
getrealpaid 0 5   15/08/11, 16:48  
też mnie dziwi brak "The Chain" (dla mnie 10/10)

mój top FM:

20 Songbird
19 Hold Me
18 Love In Store
17 Angel
16 Never Going Back Again
15 Warm Ways
14 Can't Go Back
13 Family Man
12 Tusk
11 Caroline
10 You and I, Part II
09 Gypsy
08 Go Your Own Way
07 Big Love
06 Seven Wonders
05 Everywhere
04 The Chain
03 Sara
02 Dreams
01 Little Lies
kubaambrozewski 12 98   15/08/11, 22:31  
> Jeśli chodzi o całościową ocenę poszczególnych albumów, to
> cała piątka wydaje mi się niesamowicie równa, a oceny (jak i
> powyższy ranking) to wypadkowa aktualnego nastroju

Heh, bodaj trzy tygodnie temu chciałem ocenić na moim Twitterku te pięć albumów FM i skończyłem z podobną konstatacją, ale zamiast tę jakże cenną myśl opublikować, odpuściłem temat i jak zwykle śmietankę spił CW.