Nie jesteś zalogowany

 Ariel Pink z parafii p. w. św. Folka

2010-06-02 15:41:08

stratton,living waters.jpg


Kojarzycie folkowe diwy epoki hippisów? Jean Baez, Joni Mitchell, Vashti Bunyan? Z okazji katolickiego święta i tego że na Żoliborzu pierdylion tysięcy katoli beatyfikuje właśnie Popiełuszkę postanowiłem pójść za pirackim ciosem i wyłowić jeszcze jedną perełkę muzyki chrześcijańskiej, bardzo w klimacie wymienionych wyżej Pań. A robie to, bo założę się, że nawet w naszym katolickim w - ponoć - 98% kraju, więcej fanów muzyki potrafi wskazać piątkę zespołów satanistycznych, niż piątkę chrześcijańskich. Nawet wyjmując z tej pierwszej grupy Beatlesow i Stonesów, jak to ostatnio zasugerowało - bodajże - L'Osservatore Romano, przyznając, że puszczanie płyty od końca to zabieg raczej dla awangardzistów, niż szatanołapów.

Siostra Robin Stratton. Twarz piękna, jak u późnej Marianne Faithful, głos wysoki, jak plany astralne z których patrzą na nas aniołowie, gitara nonszalancka i z rzadkim biciem, jak u Keitha Richardsa, wreszcie okładka - ewidentnie wykonana mazakiem przez jedną z małoletnich owieczek z lokalnej parafii. Piosenki o bogu, postaciach biblijnych, muzyczna interpretacja listu do Efezjan. Stratton to dobrze działające ewangeliczno-folkowe combo, przed którym niejednemu kinder sataniście zmiękły pewnie nogi, a dusza wydarła się czortowi, by podążać w kierunku zielonych pastwisk, czy innych wzgórz nad Soliną.

Przekaz werbalny (patrz rewers okładki) też niebanalny. Siostra nie śpiewa "ot tak sobie". Nie. Jej śpiewanie rozerwane jest między plotyńskim ekstatycznym rozpłynięciem się w jedynym realnym podmiocie a etnicznymi teoriami, o tym, że artysta grając i śpiewając, sam staje się wykonywaną muzyką. Czyli niby po katolicku, a jednak rozkminka dzikich ludzi. Wszystko przy akompaniamencie Christiana, bo tak Stratton nazywa swoją gitarę. Heca, nie? Tym bardziej, że na lans.fm ilość odsłuchów siostrzyczki w momencie kiedy odpalałem album wynosiła 0. Chyba, że mam tagi spsute...

Kiedyś znajomy podczepił się pod jakiś oazowy camping i - ponoć - po zaskarbieniu sobie przychylności jednostek tymczasowo w nim zamieszkałych, poproszony o wykonianie jakiejś piosenki, niespodziewanie zagrał szlagier z refrenem:
"Sperma tryska
do ogniska
lubię, jak mnie laska
po ch*ju głaska",
czym wywołał nieliche poruszenie i eksplozję zachowań zgoła niechrześcijańskich, bo agresywnych. Bo oazowcy raczej nie lubią w muzyce awangardy. Nieważne czy muzycznej, czy lirycznej. Podobnie z wysoką jakością. Tej też nie lubią. Czy zatem Stratton to kolejny muzyczny kawał, kobieta z brodą, bezsensowna wrzuta by Paweł Waliński? Wszak na blogu takich pełno. Otóż nie. Owszem, kompozycjom siostrzyczki można odmówić polotu, skomplikowania (wszak Joanna Newsom to nie jest), a zarzucić choćby przaśność ex definitione tekstów... Ale nie da się im odmówić uroku. Tak samo jak jej wokalowi który - zupełnie szczerze - naprawdę mi się podoba. Ot delikatny folk, doskonały, jako tło. Vashti Bunyan to nie jest - proste - ale gdyby całość przekazu chrześcijańskiego była ubrana w takie piórka... kto wie - może w styczniu pisałbym na drzwiach kredą "NBA".

Tak, czy inaczej z czystym sercem można siostrzyczce Stratton poświęcić te 37 minut. Choć jeśli słuchać tego w nabożnym skupieniu, zapewne na długo przed czasem zacznie wiać nudą. A nuda to wiatr z piekła i czarci wynalazek - wiadomo. Indżoj. A, jeszcze jestem winien wytłumaczenie tytułu posta... Otóż na jednym z sajtów (NewsODrome chyba), gdzie szukałem info o tej płycie, jako "similiar album" znalazłem Before Today Pinka. Dlaczego? Jeden bóg, w osobach trzech, raczy to wiedzieć.

stratton back.jpg

 

Sister Robin Stratton - 1974 - Living Waters

Nie dodano tagów



Skomentuj

Komentarze: 6

gjon91 0 59   03/06/10, 10:28  
źle podlinkowałeś płytę - wracamy do "Arghhh, Kapitanie, Jezus za burtą!"
Zly_Dotyk 152 242   03/06/10, 12:26  
Juz jest ok. Wielkie dzieki za czujnosc
iammacio 76 381   03/06/10, 17:01  
ściągam;D
Mad_Dog_Helmer 20 90   03/06/10, 17:52  
coś z mediafajerem ni tak.
iammacio 76 381   03/06/10, 18:02  
http://theancientstar-song.blogspot.com/2010/05/sister-robin-stratton.html
Zly_Dotyk 152 242   03/06/10, 19:42  
@iammacio

dokładnie