Nie jesteś zalogowany

AR 2011: Make the Girl Dance

2010-07-29 14:02:22

Make the Girl Dance czyli Pierre Mathieu i Greg Kozo

Make+the+Girl+Dance+babybabybaby1.png

Gdy jakiś czas temu przypadkowo natknęłam się w sieci na wzmiankę o tych dwóch utalentowanych paryżanach, cos w nich od razu przyciągnęło moja uwagę. Do dziś nie jestem w stanie powiedzieć co. Nie dla tego, że było to aż tak subtelne, lecz chyba dla tego, że było tego tak dużo. Dziś, gdzie prawie każdy ma przynajmniej jednego znajomego, który jest DJem, a w Internecie pełno jest filmików, gdzie utalentowani ludzie prezentują swoje umiejętności, nie jest łatwo zwrócić na siebie uwagę. Im jednak się udało. Maja w sobie jakąś magię, która przyciąga. W ich przypadku była na tyle silna, że dostrzegli ją ludzie zajmujący się promocja marki Victoria’s Secret, i numer „Baby, Baby, Baby” został wykorzystany w spocie reklamowym.

Teraz gdy mam możliwość usłyszenia Make the Girl Dance na żywo, bez konieczności wyjazdu do Francji, Niemiec czy Szwajcarii nie mogłabym nie spróbować.

make the girl dance.jpg

A teraz trochę o muzyce. Jeśli miałabym wsadzić Make the Girl Dance do tzw. szufladki gatunku muzycznego trudno byłoby mi to zrobić, ponieważ jak wiadomo, różnorodność smakuje lepiej. Ich styl to polaczenie energicznego electrohouse’u  i rock’a, co znakomicie współgra z francuskim wokalem w kawałku „Baby, Baby, Baby”. Ich awangardowe brzmienie i świeżość świetnie wkomponowałyby się w klimat „festiwalu świata niezależnego”.

Jeśli ktokolwiek nadal miałby wątpliwości, czy Make the Girl Dance wpasują się w klimat AR powinien obejrzeć materiał wideo do numeru „Kill Me”. Ja jestem przekonana, ze ich interakcja z publiką byłaby porównywalna do kontaktu jaki miał z plażowiczami w 2008r. Ricardo Villalobos.

 


« wróć 1 czytaj dalej »
Logowanie
Zapamiętaj mnie
Bezpieczne logowanie (SSL)
Zapomniałem hasła
» zarejestruj się!
Najczęściej komentowane
brak
Ostatnie komentarze
brak