Nie jesteś zalogowany

 Pod palemką siedzi Hawaj, drobnych jednak mu nie dawaj (1 lipca 2008)

2010-04-23 00:20:06

folder.jpg

 

Z Hawajami to jest jakoś tak, że nie wiadomo o co chodzi. Niby oni skośni, a nie skośni, niby to stan USA, a niby nie. Niby się nazywają Hawaje, ale mówi się też Wyspy Sandwich (od takiej pozycji seksualnej, że najpierw facet, w środku kobieta, a na górze znów facet - zauważcie, że homoseksualnie to jest albo awykonalne, albo wymaga strasznie dużego przekroju przewodu, że tak to ujmę). Mieli królów co się nazywali Kamekameha, potem stwierdzili, że wolą służyc tłustym amerykańcom za kurort seks-turystyczny i w zamian za wieńce z kwiatów i innego gówna pozbawiają ich waluty. Świnie znaczy - za pinionc sprzedają cnotę swoich córek i synów. A kiedy tego nie robią, grają na steel guitar melodie z takim charakterystycznym falującym bląąąąą, jak momentami u Laskowskiego. No. Przynajmniej tyle można wyczytać w Wiki, które to słowo bajdełej po hawajsku znaczy "szybko".
Samo steel guitar to taka specjalna gitara skonstruowana, żeby lokalne hendriksy mogły na niej zamiatać trzymając ją na kolanach. Nie wiem, czy to dla efektu, czy dlatego, że oni są słabosilni i jak trzymają normalnie to im siada kręgosłup pod obciązeniem, jak Dodzie od sztucznych cycków - ważne, że tak jest i basta.
Na płycie mamy prawdziwych tuzów grania w taki pedalski sposób. Można się więc skutecznie przekonać, że Hitler miał w sumie rację, że przetapiał metal na czołgi a nie na struny do hawajskich gitar... Choć i w Niemczech nie każdy był patriotą, o czym świadczy udział w tym epokowym albumie czegoś o nazwie Unknown German Orchestra. Też bym dał w nazwie unknown jakbym miał na karku złośliwego malarza obrażonego, że mu zajumałem lufę, czy gąsienicę na struny.


5cd6c010001a828e484e6a94.jpg

Płytka bardzo słuchalna, najlepiej w towarzystwie soku z kokosa, jak i kupionej za dolce hawajskiej seksualnej niewolnicy z sercem i zębem ze złota. Indżoj.




Skomentuj

Komentarze: 0

Nie dodano komentarzy.