Nie jesteś zalogowany

 dimension intrusion

2010-06-04 20:32:51

obiecywałem krótką recenzję, więc słowo staje się ciałem.

krótki wstęp. richie hawtin - każdy, kto nie zna tej genialnej postaci, powinien szybko to nadrobić. dziesiątkami epitetów można by było określać jego muzykę, dlatego w tym momencie jest to zbędne. należy tylko wspomnieć, że to bezsprzecznie jeden z największych wizjonerów w muzyce elektronicznej, nie tylko muzycznie, ale i technologicznie. wystarczy spojrzeć na autorskie eventy jego wytwórni (m_nus) o nazwie 'contakt', oraz ostatni genialny pomysł richiego, czyli seria występów jako plastikman live.

ale przejdźmy do rzeczy. jednym z moich ulubionych wydawnictw richiego jest album pod aliasem f.u.s.e. o nazwie 'dimension intrusion', wydany w roku 1993. album bardzo ciekawy, z surowymi nagraniami w plastikmanowym stylu, ale także zawierający kilka ciepłych i przyjemnych brzmień.

zacznijmy od tych zimnych. mowa tu zwłaszcza o 'f.u.', 'substance abuse' i 'train-track'. ciężkie i srogie brzmienia, w technicznym stylu, mające sporo energii. nieco łagodniejsze to 'another time', 'into the space' i 'uva'. są też wolne, ale bardzo wkręcające tracki, takie jak 'a new day' i 'slac', który jest w repertuarze richiego, podczas występów jako plastikman (w towarzystwie zabójczych wizualizacji). dużo przyjemniejsze i dużo cieplejsze są genialne 'theychx' (mój faworyt), 'nitedrive' i tytułowy 'dimension intrusion'. mamy i świetny 'mantrax', mogący kojarzyć się z trensowym brzmieniem.

płyta jest naprawdę, naprawdę fantastyczna. należy dodać, że została wydana nakładem prestiżowego warpa, co także może zachęcić do przesłuchania.

nie odstawając od klimatu z detroit, utworem, który dzisiaj polecę, jest arcydzieło i jeden z największych klasyków gatunku. autora, jakim jest jeff mills, chyba nie trzeba przedstawiać (oczekujcie osobnego postu na jego temat!).

JEFF MILLS - THE BELLS

Nie dodano tagów



Skomentuj

Komentarze: 3

Mad_Dog_Helmer 20 90   06/06/10, 00:40  
DFawajcie ludzie próbki.... Rafałem Księżykiem to wy nie jesteście , nie ufam wam. Chce PRÓBEK!
Zly_Dotyk 152 242   06/06/10, 11:35  
co ty Stig Hawtina i Millsa nie znasz? a wizjonerem to Hawtin może i byl... 10 lat temu. Teraz to musztarda po obiedzie. Ludzie we wsi mowia, ze Sven Vath go wypaczyl.
Mad_Dog_Helmer 20 90   06/06/10, 13:51  
Może i wstyd ale ni znam nie znam wcale Ditrojskiego techno....